- 250 g steka wołowego (antrykot lub rostbef)
- 3 bułki ciabatta lub 1 bagietka francuska
- garść świeżej rukoli lub ulubionej sałaty
- 50 g masła czosnkowego
- 1 pomidor malinowy
- 100 g domowych pikli
- 50 g majonezu
- sól, pieprz
Masło czosnkowe:
- 1 kostka masła 200 g
- 5 ząbków czosnku przeciśniętego przez praskę
- posiekana natka pietruszki
Domowe pikle:
- 1/2 l octu spirytusowego, rozrobionego w stosunku 1:4 z wodą
- 150 g cukru
- 50 g soli
- ziele angielskie, liść laurowy, kilka ziaren pieprzu
- ulubione warzywa
Ocet z cukrem, solą i przyprawami mieszamy w garnku, doprowadzamy do wrzenia i wyłączamy. Wybrane warzywa (np. kalafior, cebula, papryka, ogórek, cukinia, rzodkiewka) kroimy i zalewamy w słoiku gorącą zalewą. Pikle przygotowujemy przynajmniej dzień wcześniej.
Steka wyjmujemy z lodówki godzinę przed smażeniem. Po rozpakowaniu osuszamy, przyprawiamy solą i pieprzem oraz nacieramy niewielką ilością oleju. Następnie smażymy do ulubionego poziomu i odstawiamy w ciepłe miejsce.
Miękkie masło mieszamy z dodatkami i przyprawiamy do smaku solą.
Pieczywo rozcinamy na pół, ale nie do końca, rumienimy na rozgrzanym ruszcie grilla i smarujemy masłem czosnkowym oraz majonezem. Na spodniej części układamy sałatę, cienkie plasterki pomidora, domowe pikle oraz wołowinę pokrojoną w cienkie plasterki.